"George Michael was an inspiring artist whose story deserves to be shared on the big screen globally,” Tom Mackay, President of Premium Content at Sony Music Entertainment, said in a statement Andrew Ridgeley and George Michael’s time as a successful ’80s pop duo may have been relatively short by music industry standards, but their friendship was almost a lifetime. George Michael died in 2010 I feel like I'm going crazy or something but I could've sworn that George Michael died in 2010. I'm not nor have I ever been a fan of his music so I could just be mistaken but I thought I saw somewhere before that he passed away on December 25th, 2010. Singer George Michael had $98 million when he died at age 53 on Christmas Day in 2016. Now, two and a half years after the Wham! singer’s untimely death, his estate is finally being divided George Michael, születési neve Γεώργιος Κυριάκος Παναγιώτου (Jeórjiosz Kiriákosz Panajótu) ( London, 1963. június 25. – Goring-on-Thames, Oxfordshire, 2016. december 25.) kétszeres Grammy-díjas görög származású brit énekes és dalszerző, [9] aki az 1980-as években lett népszerű, amikor — -- Family and close friends said goodbye to singer George Michael today during an intimate ceremony that took place three months after his death. "Family and close friends gathered for the 6H2xGNE. Nie mówił o tym otwarcie, chciał uniknąć rozgłosu. Te niesamowite historie poznaliśmy dopiero po śmierci artysty. George Micheal, którego świat pokochał za ponadczasowy utwór: "Last Christmas", zmarł w Boże Narodzenie w wieku 53 lat. Po jego śmierci okazało się, że był filantropem i chętnie dzielił się swoimi pieniędzmi, z czym zdecydowanie nie chciał się afiszować. O jego zaangażowaniu charytwatywnym informują liczne organizacje i osoby prywatne. Wsparcie schroniska dla bezdomnych George Michael wspierał schronisko dla bezdomnych. Wolontariuszy prosił o anonimowość, dlatego Emilyne Mondo (jedna z wolontariuszek) napisała o tym na Twitterze dopiero po śmierci artysty. George Michael worked anonymously at a homeless shelter I was volunteering at. I've never told anyone, he asked we didn't. That's who he was — EMILYNE MONDO (@EmilyneMondo) 26 grudnia 2016 Spłata długów nieznajomej Bezinteresownie pomógł nieznajomej kobiecie, po tym jak zobaczył ją w barze płaczącą z powodu długów. Przekazał kelnerce czek w wysokości 25 tys. funtów i poprosił o przekazanie, gdy on wyjdzie z lokalu. Pomoc dla potrzebującej barmanki Pewnego dnia dał duży napiwek barmance, która uczyła się w szkole dla pielęgniarek. Kobieta we wpisach na Twitterze wspomina gest artysty, ktorego nigdy nie zapomni. I wrote in a piece ages ago about a celeb I'd worked with tipping a barmaid £5k because she was a student nurse in debt. Was George Michael. — Sali Hughes (@salihughes) 26 grudnia 2016 Ponad 2 mln funtów dla "Childline" Wpłacił ponad 2 mln funtów na "Childline", organizację, która działa 24 godziny na dobę i pomaga dzieciom oraz młodzieży. W tym przypadku również artysta chciał zostać anoniomowy, dlatego informację dopiero teraz podała założycielka fundacji i brytyjska dziennikarka - Esther Rantzen. Kobieta planuje zorganizować koncert dziękczynny za życie piosenkarza, w czasie którego goście świętować będą również kolejną rocznicę powstania "Childline". Walka z głodem w Afryce Był zaangażowany w działalnia zespołu "Band Aid". Muzycy nagrali singiel "Do They Know It's Christmas?", który sprzedał się w ponad 2 milionach egzemplarzy i zarobił 19 milionów funtów na walkę z głodem między innymi w Etopii. Zaangażowanie na rzecz walki z AIDS Przez wiele lat George Michael wspierał organizacje działające na rzecz osób chorych na AIDS, na raka czy na rzecz potrzebujących dzieci. Przedstawiciele fundacji podkreślają, że na ich cele przeznaczył miliony funtów. Za życia wolał, aby jego działania dobroczynne nie były eksponowane. Wśród finansowanych przez niego organizacji była "Terrence Higgins Trust" pomagająca ofiarom AIDS. Fani, artyści i organizacje charytatywne oddali hołd piosenkarzowi Wielbiciele muzyki artysty składali kwiaty przed jego mieszkaniami w Londynie i Goring w hrabstwie Oxfordshire. Wiele osób wykorzystało media społecznościowe do wyrażenia żalu z powodu śmierci 53-latka. Zareagowali także liczni artyści. (fot. PAP/EPA/MIKE NELSON) Jego talent lśnił Paul McCartney napisał na Twitterze, że "słodka muzyka soul" Michaela pozostanie z nami. "Pracując z nim przy licznych okazjach widziałem jak jego talent lśnił, a autoironiczne poczucie humoru czyniło te chwile jeszcze bardziej przyjemnymi" - wspominał McCartney dołączając do wpisu wspólne zdjęcie. Straciłem ukochanego przyjaciela Wspólne zdjęcie z George'em Michaelem opublikował też inny brytyjski gwiazdor Elton John. "Jestem głęboko poruszony. Straciłem ukochanego przyjaciela - najmilszą, najbardziej szlachetną duszę i genialnego artystę. Moje serce kieruje się w stronę jego rodziny i wszystkich jego fanów" - napisał muzyk na Instagramie. Odszedł kolejny wielki artysta Również Madonna zwróciła uwagę, że odszedł "kolejny wielki artysta", pod wpisem zamieściła materiał wideo, na którym wręcza Brytyjczykowi nagrodę. George Michael, urodzony w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou, sprzedał podczas swojej kariery ponad 100 milionów płyt. Był współzałożycielem legendarnego zespołu "Wham!", który stworzył świąteczny hit "Last Christmas". Jego muzyka na zawsze pozostanie w naszych pamięciach. Módlmy się o Niebo dla Georga Michaela. Od śmierci George’a Michaela upłynęło już kilka lat. Nagła śmierć utalentowanego wokalisty wstrząsnęła fanami, którzy do dziś nie mogą się z nią pogodzić. George przez długi czas zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Miał ku temu smutny powód – śmierć ukochanego, Anselmo Feleppy. Miłość do brazylijskiego projektanta mody odcisnęła tragiczny ślad na życiu wokalisty. Zobacz, jak skończyła się ta przykra szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o słynnych romansach. George Michael – utracona miłość, która zmieniła życie wokalisty Zanim George Michael poznał Anselmo Feleppę… George Michael od zawsze marzył, aby zostać wokalistą. Swoją karierę muzyczną zaczął w 1981 roku, kiedy to wraz ze znajomym ze szkoły założył zespół Wham!. Michael spełniał się w kapeli jako wokalista oraz instrumentalista, a także kompozytor tekstów piosenek. Wraz z płytą Make It Big (1984) George Michael stał się rozpoznawalny na całym świecie, a zespół zdobył sławę na międzynarodową skalę. Utwór „Last Christmas”, który został skomponowany przez George’a Michaela, do dziś puszczany jest w stacjach telewizyjnych i rozgłośniach radiowych, gdy tylko zbliża się okres przedświąteczny. George niedługo po wydaniu hitu rozstał się z zespołem Wham! i postawił na karierę solową. Bez cienia wątpliwości, muzyczny sukces George’a Michaela był olbrzymi. W życiu muzyka miały też jednak miejsce olbrzymie skandale i traumatyczne wydarzenia. Muzyk spotykał się z wieloma mężczyznami i kobietami. Wśród nich pojawiła się jednak osoba, która na zawsze zmieniła życie wokalisty. W 1991 roku George Michael poznał Anselmo Feleppę, brazylijskiego projektanta mody. Mężczyźni poznali się na jednym z koncertów w Rio de Janeiro. Między nimi błyskawicznie utworzyła się więź, a mężczyźni postanowili ułożyć sobie wspólne życie. Niestety, zaledwie sześć miesięcy po zawarciu związku okazało się, że Anselmo zarażony jest wirusem HIV. Wiadomość ta kompletnie zniszczyła życie zarówno Anselmo Feleppy, jak i George’a Michaela. Właśnie wtedy zaczęło się pasmo nieszczęść, a niedługo potem doszło do największej tragedii w życiu brytyjskiego muzyka. Tragiczna śmierć Anselmo Feleppy George Michael w jednym z wywiadów dokładnie opisał moment, w którym po raz pierwszy usłyszał o chorobie Feleppy. Była to dla niego przerażająca wiadomość. Po pierwsze, bał się o życie ukochanego, z którym wiązał ogromne nadzieje na wspólne życie. Po drugie, zwyczajnie obawiał się o swoje zdrowie. Po głowie ciągle chodziła mu myśl, że Feleppa mógł zarazić go wirusem. George nie mógł i nie potrafił jednak podzielić się z nikim swoimi zmartwieniami – rodzina nie miała pojęcia, że muzyk jest gejem. Anselmo Feleppa w 1993 roku doznał udaru mózgu, w wyniku którego został całkowicie sparaliżowany. Kilka miesięcy później, ku rozpaczy George’a Michaela, Feleppa zmarł. Właśnie wtedy wokalista skomponował dla ukochanego piosenkę „Jesus to a Child”, która wylądowała na płycie Older (1996). Gdy George Michael śpiewał ten utwór na koncercie, za każdym razem dedykował ją ukochanemu Anselmo. Niestety, śmierć Anselmo nie wpłynęła dobrze na zdrowie psychiczne wokalisty. George Michael wpadł w depresję i przez kilka lat tkwił w nieustannej żałobie. W pewnym momencie zniknął ze sceny, nie mogąc pogodzić się ze śmiercią Feleppy. Gdy już powoli zaczął dochodzić do siebie po śmierci ukochanego mężczyzny, niespodziewanie zmarła matka wokalisty. George Michael tym razem załamał się kompletnie. Właśnie wtedy, pogrążony w rozpaczy po utracie miłości życia i ukochanej matki, zaczął niemal codziennie sięgać po używki. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat romansu Marilyn Monroe z Kennedymi? Dlaczego muzyk zmarł? Tragiczna historia miłosna George’a Michaela Narkotykowy trans i głęboka depresja George Michael stracił radość życia i przestał cieszyć się z komponowania muzyki. Szczęście, którym kiedyś emanował, wyparowało. Muzyk popadł w głęboką depresję i nie potrafił poradzić sobie z własnym życiem. Zaczął uciekać w używki – alkohol i narkotyki stały się więc jego nieodłączną częścią dnia. Bywało też, że George Michael uprawiał seks z przypadkowo poznanymi ludźmi, aby zagłuszyć ból związany ze śmiercią bliskich. Najgłośniejsza akcja miała miejsce w 1998 roku, kiedy to funkcjonariusze policji przyłapali George’a Michaela na publicznym akcie seksualnym z nieznajomym. Wokalista postanowił wówczas ujawnić mediom, że jest gejem – i tak nie miał już nic do stracenia, skoro afera seksualna obiegła cały świat. Przyznanie się do swojej orientacji seksualnej nie odbiło się na George’u Michaelu bez echa. Był to dla niego wyjątkowo ciężki moment, ponieważ muzyk przez całe życie bał się przyznać, że preferuje płeć męską. Świat muzyczny każdego dnia rozsiewał plotki o seksualnych podbojach George’a Michaela, a wokalista był już wszystkim coraz bardziej zmęczony. Nie mógł już znaleźć pocieszenia w ramionach ukochanego, który na pewno wiedziałby, jak sobie z tym wszystkim poradzić. Michaelowi ledwo udało się wrócić na scenę muzyczną i kontynuować karierę solową. Rzeczywistość przygniatała go tak mocno, że nie miał już siły do życia. W 2006 roku przyłapano George’a Michaela na posiadaniu narkotyków. Wokalista prowadził auto, będąc odurzony narkotykami, w wyniku czego stracił prawo jazdy. Dwa lata później został skazany na dwa miesiące pozbawienia wolności, ponieważ znów posiadał przy sobie środki odurzające. Właśnie przez to rozpadł się nowy związek George’a Michaela z przedsiębiorcą Kennym Gossem, który nie potrafił poradzić sobie z problemami wokalisty. Przez śmierć ukochanego ucierpiało zdrowie George’a Michaela George Michael był w związku z Gossem przez kilkanaście lat. Przez cały ten czas Michael nie potrafił jednak pogodzić się ze śmiercią Anselmo Feleppy. Właśnie dlatego wokalista regularnie zdradzał Kenny’ego Gossa, który cierpliwie przymykał na wszystko oko – do czasu, gdy muzyk wpadł w uzależnienie od alkoholu i narkotyków. George Michael szukał odskoczni od złych myśli, które nie dawały mu spokoju. Bolesna strata Anselmo i matki sprawiła, że z czasem muzyk znacznie podupadł na zdrowiu. Problemy psychiczne pogłębiło uzależnienie od narkotyków. Przewlekły stres sprawił, że George Michael od 2011 roku zaczął systematycznie odwoływać swoje koncerty. Pewnego listopada tego samego roku muzyk poczuł nad ranem mocny ucisk w klatce piersiowej. Karetka pogotowia niemal od razu zabrała go do szpitala – zdiagnozowano u George’a ciężkie zapalenie płuc. Problemy z sercem oraz późniejsza zapaść sprawiły, iż wprowadzono Michaela w śpiączkę farmakologiczną, aby go uratować. Po wyczerpującej walce udało się przywrócić do życia muzyka, którego zdrowie psychiczne i fizyczne wisiało już na włosku. George Michael coraz gorzej radził sobie z demonami przeszłości, a stres wcale nie pomagał mu w ich zwalczeniu. Dlaczego George Michael zmarł? George Michael niespodziewanie zmarł 25 grudnia 2016 roku w swojej posiadłości w Oxfordshire. Do śmierci wokalisty przyczyniła się wieloletnia depresja, a także uzależnienie od narkotyków i alkoholu. W sprawie śmierci George’a Michaela pojawiło się wiele plotek i spekulacji – niektórzy uważali nawet, że muzyk został przez kogoś zamordowany. Inni uważali z kolei, że wokalista popełnił samobójstwo, ponieważ nie mógł poradzić sobie z utratą ukochanego Anselmo Feleppy oraz matki. Jest to wielce prawdopodobne, zwłaszcza że George Michael wiele razy powtarzał swojemu przyjacielowi Eltonowi Johnowi, że ma dość życia i chce już je zakończyć. Czy George Michale sam odebrał sobie życie? Krążą plotki, że wcześniej próbował zrobić to ponoć aż cztery razy. Psycholodzy, którzy badali przyczyny śmierci George’a Michaela, są jednogłośni w tej sprawie. Uważają, że wokalista cierpiał na „przedłużoną reakcję żałoby” – czyli patologicznie wydłużoną żałobę po utracie bliskiej osoby, która następnie zmieniła się w depresję. Brytyjski wokalista miał ponoć nigdy nie pogodzić się ze śmiercią Anselmo Feleppy. Wiele razy powtarzał, że podczas wykrycia u Anselmo wirusa HIV zamartwiał się, że go straci. Bał się, że jego „wybawca”, jak określał Anselmo Feleppę, opuści go. Po śmierci ukochanego, a następnie matki, George Michael załamał się nerwowo. Twierdził, że nigdy nie czuł tak ogromnego wewnętrznego bólu. Lekarze uważają, że do śmierci George’a Michaela przyczyniła się też wieloletnia samotność, która spotęgowała poziom stresu. Właśnie przez to organizm wokalisty zaczął produkować zbyt dużą ilość kortyzolu, która zaburzyła prawidłową pracę serca. George Michael zmarł przez to tragicznie w wieku zaledwie 53 lat, do dziś pozostawiając zrozpaczonych fanów w żałobie. Autor: Paulina Zambrzycka Bibliografia: Jovanovic Rob: George Michael, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa 2017 Emily Herbert: George Michael – The Life: 1963-2016, Wydawnictwo Bonnier Publishing Fiction Ltd, Londyn 2017 Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 96,3% czytelników artykuł okazał się być pomocny Tym razem to naprawdę były jego „Ostatnie Święta”! George Michael (53 l.), który śpiewał sławny przebój „Last Christmas”, nie żyje. Zmarł w Boże Narodzenie na atak serca. Fani popu na całym świecie są w rozpaczy. 25 grudnia niespodziewanie zmarł George Michael (53 l.), jeden z najsławniejszych i najbardziej utalentowanych wokalistów wszech czasów. Odszedł spokojnie w swoim domu w Wielkiej Brytanii, w miejscowości Goring-on-Thames. Jak podali przedstawiciele artysty, przyczyną śmierci była niewydolność serca. George Michael urodził się w Londynie, w grecko-angielskiej rodzinie jako Georgios Kyriacos Panayiotou. Od dziecka wiedział, że jego powołaniem jest muzyka. Sławną partię saksofonu z „Careless Whisper” wymyślił jako 17-latek. Jego wielka kariera zaczęła się w zespole Wham! w latach 80-tych. To wtedy powstały takie przeboje, jak „Wake Me Up Before You Go-Go” czy „Last Christmas”. ZOBACZ TEŻ: Już wiadomo, na co zmarł George Michael W drugiej połowie lat 80-tych Michael zaczął solową karierę. Wylansował takie hity, jak „Faith”, „Father Figure”, „Freedom! ‘90”, Jesus To A Child”. Był bohaterem skandali. Aż do 1998 roku udawał heteroseksualistę, by nie rozczarować milionów zakochanych fanek, a przyznał się dopiero wtedy, gdy został aresztowany za „czyny lubieżne” w publicznej męskiej toalecie. Przez wiele lat zmagał się też z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Jak sam wyznał, w pewnym okresie palił nawet 25 papierosów z marihuaną dziennie. Pięć lat temu po raz pierwszy znalazł się na granicy życia i śmierci z powodu zapalenia płuc, przeszedł wtedy zabieg tracheotomii. Mimo kłopotów ze zdrowiem miał wiele planów i właśnie zaczynał pracę nad nową płytą. Co wiemy na temat jego śmierci? George Michael nie żyje - co dotąd wiadomo na temat przyczyn śmierci? Portal branżowy cytuje długoletniego menedżera artysty, który mówi o niewydolności serca. George Michael miał ledwie 53 lata... Informację o śmierci artysty potwierdziła oficjalnie rodzina. Jednak nie podała przyczyny śmierci: Z wielkim smutkiem możemy potwierdzić, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George zmarł spokojnie w domu, w czasie Bożego Narodzenia. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym trudnym i pełnym emocji czasie. Na tym etapie nie przewiduje dalszych komentarzy - głosi oświadczenie. Zobacz też: Na koncertach dawał z siebie wszystko. Zobacz jeden z ostatnich koncertów George'a Michaela​ Więcej na ten temat: Niesamowity sekret George'a Michaela. Nie mówił o tym otwarcie za życia, wszystko wyszło po jego śmierci​ Więcej: To był fatalny rok dla świata muzyki. Wczoraj pożegnaliśmy kolejnego mistrza - George'a Michaela​ Swoje oświadczenie w sprawie śmierci wydała też miejscowa policja: Policja z Thames Valley została wezwana do nieruchomości w Goring-on-Thames (70 km na zachód od Londynu - red.) krótko przed w dzień Bożego Narodzenia. Niestety, na miejscu potwierdzono zgon 53-letniego mężczyzny. Jego śmierć jest traktowana jako niewyjaśniona, ale też nie budząca podejrzeń. W odpowiednim czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Do czasu sekcji nie będzie innych informacji od policji z Thames Valley - czytamy. Informację o śmierci George'a Michaela potwierdził dla portalu Michael Lippman, długoletni menedżer artysty. W niedzielny poranek dostał telefon z informacją, że muzyk został znaleziony w łóżku. Leżał spokojnie… Dokładny czas śmierci nie jest znany, ale nie ma w tym nic podejrzanego. To była nieoczekiwana śmierć z powodu niewydolności serca - powiedział dziennikarzom Billboarda. Kiedy pogrzeb George'a Michaela? Na razie nie jest znana data pogrzebu, ale szczegóły na ten temat mają zostać ujawnione już niebawem. George Michael miał 53 lata: East News George Michael w ciągu ostatnich siedmiu lat życia przespał się aż z… 500 mężczyznami! A gdyby tego było mało… Wszyscy partnerzy George MichaelGeorge Michael miał wielu kochankówOd śmierci George’a Michaela minęło już trzy tygodnie. Fani na całym świecie dalej nie mogą się pogodzić z przedwczesnym odejściem po jakimś czasie zaczynają wypływać szokujące fakty z życia piosenkarza. Informowaliśmy już, że ostatnie miesiąca życia Michaela zdawały się nie być sielanką. Podobno jego niezdrowy tryb życia znacznie wpłynął na tak szybką śmierć Były kochanek George’a Michaela ujawnia szokujące fakty z życia wokalisty! „Był uzależniony od seksu i narkotyków”!Brytyjska prasa teraz donosi, że to nie koniec problemów, które w ostatnich chwilach życia miał George. Ilość mężczyzn, z którymi uprawiał seks przyprawia o zawrót głowy!George był skandalicznie niedyskretny. Ujawnił, że przez poprzednich siedem lat spał z 500 mężczyznami, że był szantażowany przez męską prostytutkę z Francji i że kobietą, z którą najbardziej chciałby uprawiać seks, jest Elizabeth Taylor – napisał w swoim felietonie znany brytyjski dziennikarz Piers MorganSpodziewalibyście się tego?Zobacz także: Nieoczekiwany zwrot akcji w sprawie pogrzebu George’a Michaela. „Rodzina zaprosiła…”Fadi Fawaz i George MichaelGeorge Michael i Kenny GossFadi Fawaz i George MichaelGeorge Michael, Kenny GossKenny Goss - wieloletni partner George'a MichaelaFilip BorowiakFilip Borowiak - fan muzyki i Małgorzaty Rozenek!Najczęściej czytane dziśMoże Cię zainteresować

george michael przed śmiercią